Niezwykłego mam pecha coś ostatnio. Ale trzeba się uczyć. Mogę się wyszkolić, jak te myszki, małpki czy pieski, które rażone prądem i karmione smakołykami zaczynają łapać zależności i prawidłowości. Przegapiłam otwarcie SKY, nie dotarłam na pierwszą imprezę w nowej siedzibie GOAL i nagle okazało się, że jestem całkiem pojętna. Natychmiast do mojego mózgu dotarł sygnał ostrzegający, że jest obawa, że ominie mnie także otwarcie Rainbow.
Na szczęście udało mi się przekonać pannę Eve (tego dnia ukrywającą swe elfickie wdzięki i przemierzającą przestrzenie serwerów Linden Lab pod postacią uroczego króliczka) do otwarcia mi drzwi przed czasem.
Ech, pięknie mieć chody u ownera klubu i pić szampana na miękkiej sofie, gdy inni mogę tylko zerkać przez szybę! To dopiero jest życie.
Panna Eve, jak to ona, ulepsza świat zawsze i wszędzie, i na każdy sposób, nawet pikselowym klubem. Wczorajszemu oficjalnemu otwarciu przyświecała chlubna idea. Za jedyne 50L$ wpłacone do skarbonki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można było zatańczyć z właścicielką i jej przyjaciółkami. Dyżurują do niedzieli, radzę nie przegapić okazji, bo tancerki z nich wyśmienite.
Z tego, co wiem, pozostałe kluby na wyspie także planują wesprzeć tegoroczną zbiórkę. Szczegóły niedzielnej imprezy w PR niebawem. Już wiadomo, że bawimy się 11 stycznia od 17:00. Zapraszam na Rynek.
Teoretycznie najważniejszą informacją na temat klubu Eve powinno być jego nastawienie na klientów preferujących partnerów seksualnych tej samej płci.
Należysz do mniejszości psychoseksualnej? Jesteś lesbijką, gejem lub osobą bisekusalną? A może jesteś hetero i nie masz nic przeciw osobom les, gay, bi? ;) Zapraszamy więc już wkrótce na otwarcie Rainbow Pub! :) Miejsca dla ludzi tęczowych ;)
Ale mam wrażenie, że po dyskusji na Forum lokal zupełnie przestał być gejowski. Zobaczymy się tam zatem zapewne w pełnym składzie.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz