Evolver - fabryka avatarów

sobota, 23 maja 2009

Evolver - dostępna od trzech tygodni wersja alfa zabawki, która powinna teoretycznie zrujnować, a w praktyce zapewne tylko nakręci skinowo-shapeowy biznes nie tylko w Second Life. Darmowa fabryka avatarów.

Można by prawie powiedzieć, że Evolver to mocno okrojona wersja wbudowanej w klienta SL aplikacji do tworzenia postaci 3D. Ale nie można. Głównie ze względu na drobiazg nazwany "Your Clone".
Cała pracja, jaką musiałam wykonać, żeby dostać trójwymiarową, cyfrową wersję siebie, to przygotowanie dobrze oświetlonej fotki w formacie JPEG, wielkości nie mniejszej niż 500kb, na której odległość oczu od brody wynosi ok. 400 pikseli. Upload, kilka minut na zrobienie sobie kawy i voilà! Pikselowa - a jednak RL-owa - ja.

Za ciorta oczywiście nie wyglądam tak, jak na tym obrazku. Nijak to mnie nie przypomina, ale przynajmniej skin mój. Ewidentnie go rozpoznaję.
Niech no tylko Linden Lab dogada się z Evolverem, a wszystkie Lelutki będą mogły mnie cmoknąć. Ha!

Jedyne czego jeszcze by się chciało to wierne odwzorowanie ciała. Nie musi być z foty, spokojnie mogłabym się poświęcić, zmierzyć i wklepać cyferki ręcznie. Ciekawe czy się doczekam i tego.

Rezydenci Wonderland, Activeworlds, 3DXplorer, Exit Reality, VastPark, Worldviz i jeszcze kilku innych wirtualnych światków już mogą (bądź niebawem będą mogli) korzystać z dobrodziejstw Evolvera. Second Life na liście jeszcze nie ma niestety, ale jestem dobrej myśli.

Zachęcam do zabawy. Przeklawe.

11 komentarzy :

Little Elf in WonderLand pisze...

RLowa Uzi jest o wiele ładniejsza! Osobiście to melduję i zatrwierdzić mogę elfim uchem.

A ten program to chyba mniej więcej tylko układ elementów twarzy(?) "klonuje" i skórę, bo poza ew. układem - kształtem ogólnie mówiąc oczu i ust i nosa to nie widzę podobieństwa zbyt wielkiego :p W sensie, że ... Nie no to po prostu nie to :)

Uzi nie strasz ludzi ;P

Desio pisze...

wirtualnej Uzi brakuje tego spojrzenia. tego ognia..pazura..tego mrrr :)

Uzi Boa pisze...

Eve, główny problem to oczy.
Dziwnie się patrzy na swojego skina z martwymi szklanymi oczętami jak u wypchanego misia czy liska.

Oko moje prawdziwe i to odtworzone jest do porównania na ograzku i góry, można zweryfikować, jak program się sprawdza.
Jeśli oczy nie pasują, cała twarz będzie inna.

Kolejny problem to włosy. Nawet nie mogę wsadzić tu po prostu dwóch fotek obok siebie, nic to nie daje, włosy za dużo zmieniają, a Evolver jest w tym temacie gdzieś obok plastelinowych noobow SLowych.

Little Elf in WonderLand pisze...

Dokładnie. Oczy nie pasują.

Na zdjęciu na górze nos jest jakby lekko niżej. Oczy no tak jak napisałaś lekko większe. Martwe. No i mam wrażenie, że zbyt opadające kąciki Ci zrobił. Kształt ust podobny, ale to też nie to... Gdzie ten połysk? ;) Delikatność skóry? ;)

Nieee... Uzi. Zostań jaka jesteś :p

Margaryna Palma pisze...

eee, słabe to

Queeness pisze...

Gdzieś w Second Life jest wyspa, gdzie za chyba 3000 L$ też się ładuje odpowiednip ryzgotowane fotki i też robią własny skin... LM gdiześ w inventory zaginął, ale mam jeszcze do tego miejsca. Nie próbowałem tego, ale... można kiedyś pomyslec o teście... mogę być zwierzątkiem doswiadczlnym.

ale ogólnie to fajne są programy, które umeiszczają ans w wirtualnym świecie... p oco bawić sięw simy, skoro można w phto-artystę, a potem tylko dzieło załądować.

Little Elf in WonderLand pisze...

Max, ale ty kochasz Simsy :D

Ja widziałam na slexchange reklamę czegoś takiego. Chyba więcej to kosztowało tak mi się zdaje.

Ale w sumie z drugiej strony czy warto przenosić wygląd z RL do SL? SL miało być innym światem... Gdzie to osobowość nas wyraża... Więc nie pojmuję pogoni za modą i skinami ;P

Max często łażący w prostych niemal noobowatych ubraniach powinien to wiedzieć, że nie skin zdobi człowieka :p

A Simsy zostaw. To tylko symulacja.

Hacintho pisze...

Przypomina to troszkę zabawę w Simsy, ale jestem bardzo zadowolony z wyniku. EWIDENTNIE, to nie ja, za to jaki śliczny! Interesowałaby mnie możliwość przetransportowania tego do real! :) Dziękuję za nową zabawkę, jutro się ogolę i zrobię sobie jeszcze śliczniejszego Hacusia. Idealne narzędzie dla narcyzów, polecam :)

Morri pisze...

Ale to można jeszcze suwaczkami poprawić!

Uzi Boa pisze...

Morri, jakimi suwaczkami... ja tam niczego nie widziałam. A genów swoich z przypadkowymi awatarami mieszać nie będę! (Swoją drogą przedziwna metoda modyfikacji wyglądu).

Huc, na zdrowie. Mam nadzieję, że kiedyś będziesz miał okazję pochwalić się sobą w SL.

SecondLife UMCS pisze...

Tak naprawdę moim zdaniem największym problemem jest rzeźba twarzy. Nieźle to wychodzi w RealXtenderze

Copyright © Plateau Project by Uzi Boa
Design out of the FlyBird's Box.