Zaduszki

sobota, 1 listopada 2008

Zaprawdę święto zmarłych. Cały budynek pusty. Istny grobowiec. Wszyscy pojechali do domów, najwyraźniej święta tego typu to martwy okres dla hotelarstwa. 
Nigdy nie myślałam o dzisiejszym święcie jako o wydarzeniu rodzinnym. A jednak. 
Nie mam w tym mieście żadnego zaprzyjaźnionego grobu, a na przpadkowy przecież nie pójdę. Nie mam nawet z kim pójść, więc tym bardziej nie pójdę. Kiedyś Fish postawił pikselowy cmentarz w SL, ale wyspy już nie ma, więc też nie pójdę.

Dlatego tego roku bitwę Halloween vs. Wszystkich Świętych wygra bajer z improtu. Co nie znaczy, że nie zgadzam się z Lineczką i jej wylanymi na blogu żalami. Jutro Linka zawita w moich progach, może przejdziemy się na cmentarz miejski :) Dziś skorzystam z nastroju i przerażajacej ciszy hotelu. Zafunduję sobie sesyjkę z horrorami.
Ale najpierw pójdę coś zjeść. O ile uda mi się dotrzeć do drzwi wyjściowych, bo na korytarzu totalnie ciemno, nikogo nie ma, nikt nie zapalił światła. Ja też nie zapalę, bo nawet nie wiem, gdzie jest przełącznik. Zawsze się świeciło :(
Założe się, że winda się zatnie...

Niech ktoś z łaski swojej sprawdzi za jakąś godzinkę, czy siedzę przy kompie, czy może lokalni mordercy wiedzą, że 1 listopada w hotelach jest ciemno i pusto :)

9 komentarzy :

Og pisze...

Złego diabli nie biorą.
Że tak powiem ;P

Uzi Boa pisze...

Przykre, ale chyba masz wyjątkowo tym razem rację. Wróciłam cała i zdrowa :(

Linka pisze...

Biorą, biorą.
Jeden diabeł to nawet jutro weźmie
:)

Uzi Boa pisze...

A który dokładnie Lineczko?
Który pierwszy ten lepszy...? :)

Linka pisze...

przypomnij sobie przysłowie o milerze i zakończeniach. W tym tkwi odpowiedz:)

Og pisze...

Jak to "wyjątkowo"?
Ja zawsze mam rację tylko Ty nie zawsze się do tego przyznajesz ;P

Thank you for your attention pisze...

grrrr
przypomniałaś mi "Lśnienie". Tego filmu bym ci na wczorajszy wieczór na pewno nie poleciła. ;P

Uzi Boa pisze...

He, wiesz Tija, w moim wypadku to akurat bez różnicy. Cokolwiek obejrzę, muszę zapić kreskówką, żeby zasnąć ;)

Daro Spitteler pisze...

Dzindybryy :D
/me nie ma to jak Sweet Home i usiąść przy PC choć hmm jak zalgouję sie do SL to hmm jakieś 20 wiadmosci przez ten nieobecny weekend mi się nazbierało :D

Copyright © Plateau Project by Uzi Boa
Design out of the FlyBird's Box.