Może nie powinnam, może wypadało poczekać, aż szanowni koledzy z UMCS-u skończą pracę, ale nie mogę się powstrzymać, okazja wszak wyśmienita. Dziś studenci wracają do szkoły, żeby odpocząć po męczących i pełnych trudów wakacjach. Błogość kilku następnych miesięcy może jednak zakłócić parę drobiazgów, nieistotnych z perspektywy wszechświata, niemniej irytujących jak brzęcząca mucha.
Jednym z nich jest uczelniana biblioteka, która swymi nieogarnionymi i nieprzeniknionymi szeregami katalogów kartkowych, niczym budzącymi obrzydzenie mackami, dotknie i chwyci za gardło niejednego pierwszoroczniaka i całkiem pokaźną grupkę studentów piątego roku, którzy mieli wystarczająco siły charakteru, by opierać się potworowi przez poprzednie lata, a których konieczność skonstruowania przypisów do pracy magisterskiej rzuci na kolana i gdzieś okoła marca pogna w czeluści biblioteczne.
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie dba o zszargane nerwy swoich studentów i przykłada wiele starań, aby najlepiej jak tylko można przygotować na to, co spotka nieszcześnika przekraczającego drzwi budynku przy Radziszewskiego 11. Szkolenie z przysposobienia bibliotecznego on-line, Elektroniczny przewodnik "Pierwsze kroki w bibliotece"z internetowym planem budynku, a teraz TO! "Dołącz do nas w Second Life".
Nie wiem jeszcze, jakie dokładnie plany mają dowodzone przez Rafa Ayę avatary z UMCS, ale budynek stoi. Dragg Darkstone, naczelny budowlaniec uczelni, uraczył nas kolejną próbką swojej totalnie nieimmersjonistycznej twórczości. Jest coś fajnego w tych jego do bólu RL-owych teksturach, w tym jego przenoszeniu niemal każdego centymetra realnej przestrzeni do SL. Biblioteka Główna UMCS jak żywa (tak, naprawde jest taka brzydka :) ). Dla studentów wycieczka do tego miejsca obwiązkowa, reszcie polecam zobaczyć z ciekawości. Mnie te Draggowe popisy niezmiennie w zdumienie wprawiają.
7 komentarzy :
biblioteka na studiach.
Wypożyczenie książki było trudniejsze
od zdania egzaminu niejednego ...
Właśnie dla Ciebie Lineczko UMCS wszedl do SL..
dla mnie może również wyjść jeśli pieniędzy nie rozdają;)
w sl jestem teraz płytka i pusta.
Tyle.
no i tu mamy sedno, mam nadzieję, że Raf to przeczyta, pojmie wtedy to, czym jest SL :)
Linka, spójrz na to z lepszej perspektywy. Przynajmniej płaska nie jesteś ;)
He, he, myślę, że każdy ma takiego SecondLife'a na jakiego zasłużył. ;o)
Dla każdego SL to coś innego. Jak młotek może służyć do realizacji marzeń, albo do ciężkiego niechcianego znoju pracy.
ooo piekne słowa.
Oznacza to, że realną, ciężką pracą mojego umysłu zasłużyłam na pełne nieróbstwa i bezmyślności drugie życie !
/me jest szczęśliwa.
Prześlij komentarz